Przez większość życia wszystkim się zamartwiałam. W końcu doszłam do wniosku, że tak można aż samej śmierci. Postanowiłam więc na swojej drodze zbierać wszystko, co jest pozytywne. Kolekcjonować pozytywki.
Poza tym: Z wykształcenia marketingowiec i managerka. Z miłości tancerka. Od 15 roku życia wegetarianka, szczęśliwa posiadaczka 2 kotów. Autorka limeryków, wielbicielka abstrakcyjnego poczucia humoru. Kochana i kochająca. Wkrótce w nowej roli – Mamy…
To już wiecie, o czym będę pisać mniej więcej… Aha, mam na imię Anita
ladyindygoblog@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz